sobota

Rick Tramonto - amuse-bouche

 Ta książka została mi polecona, gdy szukałam czegoś o daniach, które mogę podać na imprezie. Najpierw trochę się jej bałam, ale gdy zaczęłam przeglądać jej zawartość oniemiałam.

Amuse-bouche oznacza dosłownie coś małego do zjedzenia, w sam raz na jedno ugryzienie. W książce Ricka Tramonto - genialnego szefa kuchni (wraz z Gale Gand prowadził kilka restauracji) - znajduje się wiele przepisów na niesamowite przystawki. Część z nich podana jest na łyżeczkach, część na talerzykach, a jeszcze inne będziemy brać w ręce i w ten sposób zajadać. Nie znajdziemy tutaj przystawek typowych dla kuchni europejskiej, przypominających tapas. Zaletą książki jest niewątpliwie krótki rozdział poświęcony sosom i dipom (a także tapenadom), które można wykorzystać także do innych dań niż prezentowane w książce. Dania, które proponuje Rick Tramonto są wyszukane, ale możliwe do przygotowania. Jednak nie ma się co łudzić, że jest to książka dla laików, by z niej gotować trzeba mieć już jakieś pojęcie o przygotowywaniu potraw i technikach kulinarnych.

Większości przepisów towarzyszą zdjęcia autorstwa Tima Turnera, od których cieknie ślinka. Książka została wydana w twardej oprawie, z obwolutą przeciwkurzową, na kredowym papierze. Na pewno skuszę się na kolejne pozycje od Ricka Tramonto (i pewnie jego byłej żony Gale Gand również).









Rick Tramonto - Amuse-Bouche
Fotografie: Tim Turner
Wyd. Random House (2002)
Liczba stron: 288
Okładka: twarda
Stan: nowa
Książka dostępna w naszym sklepie na allegro.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...